poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Wróbelki na łowach

czyż
Tak pięknie zapowiadający się weekend nagle zmienił się w szarą paskudną niedzielę. Z planowanego wypadu o świcie nad Biebrzę w okolicach Szafrank i Osowca Twierdzy wyszły nici.
rudzik 
Wiosny poszukaliśmy więc w ogrodzie.
pokrzywnica
Te trzy wiosenne ptaszki, odwiedziły swoich całorocznych skrzydlatych towarzyszy.
sójka

bogatka

dzwoniec
Pod koniec dnia nie wytrzymałem. Wsiadłem w samochód i pognałem nad Biebrzę. Po prostu musiałem. Rzeka pięknie rozlana, a na łąkach życie aż wrze. Niestety szare niebo, brak słońca i dość późna pora spowodowały, ze zdjęcia nie wyszły rewelacyjne. Myślę, że tymi trzema poniżej mogę się jednak spokojnie pochwalić.
sikora uboga

żuraw nad rozlewiskiem

gęgawy

Brak komentarzy: