"Foto-grzybobranie" ma tą przewagę nad grzybobraniem, że wcale nie trzeba się przejmować jadalnością grzyba. Leśne polany i skraj puszczy pokryły dywany z wrzosów.
Las zachęca do spacerów oferując cień, spokój i ciekawe widoki.
kopytko |
Miałem też "szczęście" spłoszyć prawdziwego ducha puszczy - głuszca, ale uciekł zanim zdążyłem zrobić mu dobre zdjęcie. Jeszce kilka zdjęć z "foto-grzybobrania" w galerii.