piątek, 22 lutego 2013

To jeszcze wciąż zima:)

Zgodnie z prośbą naszego stałego czytelnika - dzielę się. Zima trzyma się dzielnie, śniegu po pas, nie przesadzam, ale za to malowniczo i spokojnie.






środa, 20 lutego 2013

Cztery pory roku w obiektywie

Nie ulega wątpliwości, że zima ma swoje uroki. Szczególnie śnieżna i słoneczna. Dzień zaczyna się już wyraźnie wydłużać i nawet pochmurne dni, o ile nie wieje wiatr są już, mimo padającego śniegu, mniej zimowe. To urok końcówki lutego, w powietrzu po prostu coraz bardziej czuć zbliżającą się wiosnę. Zima nawet ta najpiękniejsza, która "zmusza" nas do odmrażania sobie palców żeby uchwycić jej piękno musi ustąpić wiośnie.
Za chwilę na łąkach zacznie znikać śnieg, zima będzie się jeszcze broniła w lasach ale wkrótce można będzie liczyć na takie widoki. Potem przylecą ptaki. I to będzie ten najbardziej wyczekiwany przez nas czas. Spakujemy aparaty
i pojedziemy: nad Biebrzę, nad jeziora, do puszczy, przypomnieć sobie to wspaniałe uczucie kiedy przed świtem mróz szczypie w twarz, żeby zaraz po wschodzie słońca ogarnęło nas takie przyjemne ciepełko.
W lesie wiosna trochę się zawsze spóźnia, czasami trzeba mocno uważać żeby jej nie rozdeptać. Za to jaki kontrast dla kolorów kwiatów daje na ogół szary jeszcze o tej porze roku las.
 Potem przychodzi lato. Upał, ale też niepowtarzalne kolory zieleni, im bardziej parno, im bliżej burzy tym piękniej nasycone zielenie. Wtedy trzeba iść z aparatem w plener. Nie ważne komary i pot lejący się po plecach, ważne są zdjęcia.
A na koniec przychodzi jesień. Tu trzeba wykazać się refleksem i dyscypliną. Wiadomo piękna polska złota jesień potrafi trwać zaledwie kilka dni. Nie można się lenić, trzeba wykorzystać każdy dzień. Kolejna okazja może być dopiero za rok.