Regaty były spontaniczne, równie spontaniczna była decyzja żeby dołączyć do załogi. Iza skorzystała z gościnności jachtu Iżinek i wraz z Zuzią zdobyła swoje pierwsze żeglarskie szlify.
Zajęta dociąganiem żagli i podnoszeniem miecza nie zapomniała o najważniejszym - zdjęciach. Efekt prezentujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz